Maryja: Módlcie się, módlcie się, módlcie się!

  • Zdumiewający Wizerunek

Zdumiewający Wizerunek

Podczas prowadzonej przeze mnie zeszłorocznej pielgrzymki do Medziugorje, na Festiwal Młodych, jeden z uczestników, Giuseppe Tomarchio z Mascali (Catania, Włochy), wykonał zdjęcie figurze Matki Bożej w prawej nawie kościoła w Medziugorje. Było to 1 sierpnia 2009, o godzinie 15.06. Poczuł się on jakby przynaglony, aby podejść do figury, przed którą w tym momencie zmieniano kwiaty, w związku z czym otwarto balustradę, na codzień zabezpieczająca miejsce przed zbytnim zbliżaniem się wiernych.

Znajdując się naprzeciwko figury, wykonał zdjęcie telefonem komórkowym twarzy Matki Bożej, nie sprawdzając natychmiast efektu, czyli co i jak wyszło.

Kilka dni później, 5 sierpnia, w trakcie powrotu ze Wspólnoty Nowe Horyzonty, gdzie grupa uczestniczyła w objawieniu Matki Bożej widzącej Marii Pawlowic, Pinę - kuzynkę pana Tomarchio, oglądająca zdjęcia w jego telefonie komórkowym - uderzyła wyjątkowość wizerunku Matki Bożej: piękno Jej twarzy, a przede wszystkim spojrzenia Jej oczu, które wydawały się należeć do żywej osoby, a nie figury.

''Chcę to zdjęcie!'' - wykrzyknęła kuzynka.

Lecz największe zdziwienie ogarnęło samego pana Tomarchio, kiedy stwierdził, iż przedstawione oblicze jest zupełnie odmienne od tego, któremu wykonał zdjęcie w kościele.

Wizerunek przedstawia twarz Matki Bożej z Tihaljiny, gdzie nie byliśmy... Największe wrażenie jednak robią oczy, na które niektórzy nie mogą spoglądać przez dłuższy czas, zupełnie jakby należały do żywej osoby.

Oglądając zdjęcie w powiększeniu, odkrywamy, iż oczy otoczone są rzęsami. Intensywne spojrzenie sprawia wrażenie, jakby należało do kogoś, kto ma właśnie się rozpłakać. Są to oczy, które stawiają pytania, które przenikają człowieka z matczynym napomnieniem; są to także oczy, które, gdy raz je widziałeś, śledzą cię dobrotliwie, pomagając w odpowiedzi na Jej wezwania. Oczy te są miłosierne i smutne.

Oczy, bez których nie można się obejść.

Należy ten wizerunek rozpowszechnić. Nawet gdyby nie był niezwykłego pochodzenia, lecz uczyniony ręką ludzką, należałoby serdecznie pogratulować tego arcydzieła o intensywności wyrazu nie mającego sobie równych.

Być może zdjęcie to stanowi znak dla osoby, która je zrobiła, a w stosunku do której nie mam żadnej wątpliwości; a być może jest to dar dla naszej grupy. Cokolwiek to jest, jestem przekonany, że stanowi to nadzwyczajną okazję, aby wsłuchać się w wezwania Maryi. Przemawia Ona do nas poprzez swoje spojrzenie, przez miłosierne oczy, które każdego dnia przyzywamy, by ku nam się zwróciły. Jest to kolejna próba wybłagania naszego nawrócenia i poważnego podejścia do Jej wezwań. Wśród wielu wizerunków, które nas otaczają i które uważane są za cudowne, wartością tego wizerunku jest to, iż pozwala nam usłyszeć naglące wezwania Maryi.

Uzgodniliśmy z p. Tomarchio, że oddamy ten wizerunek do dyspozycji wszystkim, bez żadnych sugestii czy wymagań.

Wszystkim dedykuję życzenia i błogosławieństwo:

Niech oczy Maryi będą zawsze na was zwrócone, niech was poruszają aż do łez skruchy, niech towarzyszą waszym krokom, strzegą waszej przyszłości i waszego zbawienia!

O Matko i Królowo Pokoju, zwracaj w każdym momencie ku nam Twe miłosierne oczy. Amen''. (Diakon Franco Sofia)

Źródło: Echo Medziugorja: Zdumiewający Wizerunek (fragmenty). Nr 270 - lipiec 2010

Zobacz na stronie Medjugorje

Obraz prezentowany powyżej zawiera wierne oblicze Maryi sfotografowane przez Giuseppe Nomarchio w Medjugorje. Obraz został jedynie rozszerzony o elementy z figury Matki Bożej z Tihaljiny, których zdjęcie Giuseppe nie objęło. Do obrazu zostało dodane: tło, chusta, płaszcz, suknia i niewidoczny na zdjęciu fragment szyi Matki Bożej. Obraz opracował administrator strony.

do góry