2017. 39. Lubelska Piesza Pielgrzymka z Lublina na Jasną Górę
Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę to wydarzenie, które od 39 lat mobilizuje tych, którzy chcą przeżyć szczególne rekolekcje w drodze, gdzie można połączyć trudy marszu z modlitwą w niezliczonych intencjach.
Wyjście z Lublina zaplanowano 3 sierpnia po Mszy św. na placu przed archikatedrą o godzinie 8.30.
Samochody bagażowe będą ustawione na parkingu przy ul. Unii Lubelskiej w dniu 3 sierpnia od godz. 7.00.
Trasa. Lubelska Pielgrzymka przez kilka dni pójdzie w trzech kolumnach, wszyscy pielgrzymi połączą się w połowie drogi na Świętym Krzyżu. Wcześniej, bo już 1 sierpnia, wyjdą w trasę pątnicy z Chełma. Z główną kolumną Pielgrzymki połączą się 6 sierpnia w Annopolu. Wędrówka potrwa 12 dni. Do Częstochowy dotrzemy 14 sierpnia. Pielgrzymka liczy w sumie 19 grup. Pątnicy mają do przejścia około 320 kilometrów.
Hasło Pielgrzymki i konferencje
W szkole Matki Bożej Fatimskiej - to słowa, które będą towarzyszyć uczestnikom tegorocznej 39. Pieszej Pielgrzymki z Lublina na Jasną Górę. Hasło Pielgrzymki nawiązuje do 100-lecia objawień MB Fatimskiej, które przeżywamy obecnie w Kościele. Partnerem Pielgrzymki będzie Radio Plus Lublin. W tym roku w sposób szczególny będziemy się modlićw intencji dziękczynnej z okazji 30-lecia pobytu Jana Pawła II w Lublinie oraz 25-lecia powołania Archidiecezji Lubelskiej.
Pielgrzymka jest aktem religijnym o charakterze pokutnym. Sąto rekolekcje w drodze. Cechuje ją duch modlitwy, miłości chrześcijańskiej, mężne znoszenie trudów i przestrzeganie porządku.
Konferencje w czasie rekolekcji w drodze wygłosi o. Piotr Koźlak CSsR (redemptorysta) redaktor naczelny kwrtalnika Homo Dei.
Kto może wziąć udział w Pielgrzymce?
W Pielgrzymce może wziąć udział ten, kto akceptuje ideę Pielgrzymki, przyjmuje religijno-pokutny charakter pielgrzymowania oraz zobowiązuje się przestrzegać następujące zasady:
1. Zgłosić udział w Pielgrzymce w kancelarii swojej parafii lub w Sekretariacie Pielgrzymki.
2. Uważnie słuchać głoszonych konferencji i włączać się we wspólną modlitwę oraz codziennie uczestniczyć we Mszy św.
3. Być zdyscyplinowanym (wykonywać polecenia służb porządkowych) i z cierpliwością znosić niewygody na trasie i noclegach.
4. Na czas trwania Pielgrzymki powstrzymać się od picia alkoholu i palenia tytoniu.
5. Nosić znaczek – legitymację pielgrzyma.
6. Nie opuszczać swojej grupy pielgrzymkowej bez pozwolenia przewodnika (samowolne opuszczenie grupy może spowodować wyłączenie ze wspólnoty pielgrzymkowej. W przypadku niedyspozycji fizycznej można uzyskać zgodę od księdza przewodnika lub lekarza na skorzystanie z transportu pielgrzymkowego). Sankcją za umyślne łamanie zasad pielgrzymowania jest wykluczenie z Pielgrzymki, zaś w wypadku poważnego naruszenia porządku – powiadomienie policji.
7. Nosić skromny strój, właściwy dla religijno-pokutnego charakteru Pielgrzymki.
Zapisy i opłaty
Zapisy. Chętni mogą się zapisywać w swoich parafiach do 24 lipca. Od 25 lipca, do czasu wyjścia pielgrzymki, przed Archikatedrą Lubelską czynny będzie sekretariat pielgrzymkowy. Zapisy odbywać się będą codziennie do wyjścia pielgrzymki w godz. 10.00-17.00.
Koszt uczestnictwa to 75 zł. Opłata uwzględnia m.in. transport bagaży, kupno lekarstw i materiałów opatrunkowych, tzw. gadżety pielgrzymkowe, informatory oraz ubezpieczenie NW. Jak co roku przewidziane są zniżki.
Mniej zamożni pątnicy. Dla mniej zamożnych pątników przewidziana jest prawie 35% zniżka, czyli kwota wpisowa dla pątnika wynosi 50 zł - zniżka jest możliwa tylko za zgodą Księdza Proboszcza, który dla potrzeb pielgrzymki wydaje specjalne zaświadczenie.
Promocja dla rodzin. Pielgrzymka posiada specjalną promocję dla rodzin:
• 3 osoby i więcej - wpisowe 160 zł.
Udział nieletnich w pielgrzymce jest możliwy według zasad:
• dzieci do lat 15 - w towarzystwie osoby dorosłej wskazanej na liście
• w wieku 16-18 lat - na podstawie pisemnego zezwolenia rodziców albo prawnych opiekunów, złożonego u księdza proboszcza.
Fundusz "Idę z Tobą"
Również i w tym roku będzie można wesprzeć fundusz "Idę z Tobą". Jest wiele osób, które nie mogą wybrać się na pątniczy szlak, gdyż sytuacja finansowa nie pozwala im na pokrycie kosztów pielgrzymki. Dlatego zapraszamy chętnych, by wsparli nasz Fundusz. W ten sposób pielgrzym, który będzie korzystał z takiej pomocy poniesie intencję ofiarodawcy przed tron Matki Bożej.
W 2016 roku Fundusz wsparło ponad 1000 osób.
Wszystkie szczegóły można znaleźć na stronie www.pielgrzymka.lublin.pl.
Ekwipunek
Wychodząc na szlak pielgrzymkowy trzeba przygotować ekwipunek na dwa tygodnie, być przygotowanym na różne temperatury, warunki atmosferyczne, zadbać o higienę i wygodę.
Na pielgrzymkę należy zabrać ze sobą:
1. Dokumenty tożsamości, różaniec, modlitewnik, śpiewnik, zeszyt i długopis oraz pieniądze na zakup żywności. Nie należy zabierać żadnych cennych rzeczy.
2. Ubiór: przynajmniej dwie pary wypróbowanego obuwia, kilka par wełnianych lub bawełnianych skarpet, bieliznę bawełnianą, ciepły sweter, płaszcz przeciwdeszczowy, nakrycie głowy. Zapobiegając uczuleniom (tzw. chorobie asfaltowej) należy nosić spodnie zakrywające całe nogi.
3. Mały plecak lub torba noszona przez ramię (nie teczka, ani siatka) z prowiantem na cały dzień, bidon lub termos (nie szkło), nóż, łyżka, widelec, kubek metalowy lub plastikowy. Ponadto śpiwór i materac; wskazany jest namiot i latarka elektryczna. Można zabrać również powerbank i ładowarkę.
4. Bagaż: każda sztuka bagażu musi być dobrze zabezpieczona przed deszczem i kurzem oraz zaopatrzona w wodoodporną wizytówkę (naszywkę) przypiętą w widocznym miejscu, zawierającą imię, nazwisko, adres, nr grupy i nr karty uczestnika.
5. Własna mini-apteczka: najbardziej potrzebne leki każdy pielgrzym nosi przy sobie w miarę możliwości, opatruje sam siebie i pomaga najbliższym. W ciężkich przypadkach należy zgłosić się do punktu sanitarnego z własnym materiałem opatrunkowym.
Noclegi
1. Nocujemy w domach prywatnych, stodołach lub we własnych namiotach. Nie wolno zajmować noclegów indywidualnie. Kobiety i mężczyźni nocują oddzielnie (nie dotyczy małżeństw). Należy dbać o czystość i porządek (zabiegi higieniczne w miejscach wyznaczonych przez gospodarzy).
2. Nie wolno zostawiać na noclegach i postojach żadnych rzeczy (szczególnie odpadów i śmieci). Rzeczy znalezione oddajemy do samochodu służby czystości.
3. Za bezinteresowną gościnność wypada okazać szczególną wdzięczność.
Wyżywienie
1. Często pielgrzymi są podejmowani posiłkami przez witających ich na trasie gospodarzy – należy okazać im za to wdzięczność (wszelkie grymasy są niedopuszczalne).
2. Nie wolno nabywać żywności z przypadkowych, niepewnych źródeł i pić wody bez upewnienia się o jej zdatności. Obowiązuje zakaz spożywania lodów, bowiem są one najczęstszą przyczyną groźnych zatruć.
Wskazania ogólne
1. Śmieci należy składać tylko w przeznaczonych do tego miejscach (na odpoczynkach są to porozstawiane kosze), stosując się do poleceń służb czystości.
2. Na trasie Pielgrzymki obowiązuje zakaz kąpieli w rzekach, jeziorach, stawach itp.
3. Nie wolno palić ognisk lub używać otwartego ognia w sąsiedztwie zabudowań, stodół, obejść gospodarczych i w lasach.
4. Nie wolno palić ognisk lub używać otwartego ognia w sąsiedztwie zabudowań, stodół, obejść gospodarczych i w lasach.
5. Nie wolno deptać pól uprawnych lub pastwisk.
Ubezpieczenie
Każdy uczestnik Pielgrzymki jest ubezpieczony od następstw nieszczęśliwych wypadków.
Pozostałe informacje
Organizatorem 39. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę jest Duszpasterstwo Pielgrzymka Archidiecezji Lubelskiej.
Przewodnikiem jest ks. Mirosław Ładniak, ul. Podwale 15, 20-117 Lublin, tel. 507 032 028.
Wszystkie szczegóły można znaleźć na stronie www.pielgrzymka.lublin.pl. (początek)
Przewodnicy Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki
Po ludzku trudno jest nam ocenić, jak wielką rolę spełniają kapłani na naszym pielgrzymim szlaku na Jasną Górę. Wśród nich są ci, na których spoczywa cała organizacja pielgrzymki – to nasi przewodnicy (dyrektorzy) pielgrzymki. To dzięki nim, ich wielkiemu zaangażowaniu i ogromnej pracy możemy iść do Częstochowy.
Nasza Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę istnieje już od 1979 roku. W tym czasie było sześciu kapłanów, przewodników pielgrzymki: o. Ludwik Wiśniewski OP, ks. Marcin Jankiewicz, ks. Adam Galek, ks. Józef Dziduch, ks. Ryszard Jurak i obecny przewodnik – ks. Mirosław Ładniak. Z serca Wam dziękujemy! Dziękujemy także wszystkim kapłanom, z którymi mogliśmy iść i korzystać z ich posługi w drodze na Jasną Górę.
Przewodnicy, dyrektorzy Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę:
Ks. Mirosław Ładniak – od 2006 roku przewodnik Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, wcześniej wieloletni szef głównych służb porządkowych i organizator Festiwalu Piosenki Pielgrzymkowej. Na co dzień rektor kościoła pw. św. Wojciecha w Lublinie i dyrektor Domu na Podwalu, także Wojewódzki Kapelan Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Pomysłodawca „Koncertów Chwały” odbywających się w Lublinie w wieczór Bożego Ciała.
Ks. Ryszard Jurak – obecnie proboszcz lubelskiej parafii pw. św. Rodziny na Czubach, asystent kościelny Archidiecezjalnej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II oraz kanonik honorowy Kapituły Lubelskiej. W latach 2004-2005 przewodnik Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki z Lublina na Jasną Górę. Wieloletni przewodnik grupy nr 2.
Ks. Józef Dziduch – obecnie proboszcz parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Lublinie, członek Archidiecezjalnej Rady ds. Ekonomicznych, honorowy przewodniczący Archidiecezjalnego Zespołu Duszpasterstwa Pielgrzymkowego oraz dekanalny animator ds. nowej ewangelizacji. Funkcję przewodnika Lubelskiej Pielgrzymki sprawował najdłużej, bo 19 lat, w latach 1985-2003. Wcześniej był szefem głównych służb porządkowych.
Ks. Adam Galek – obecnie proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM w Starej Wsi, kanonik honorowy Kapituły Lubelskiej. Przewodnik lubelskiej pielgrzymki w latach 1982-1984.
Ks. Marcin Jankiewicz – obecnie kapelan Civitas Christiana w Lublinie, kanonik honorowy Kapituły Lubelskiej. Lubelską pielgrzymkę prowadził w latach 1980-1981.
O. Ludwik Wiśniewski OP - dominikanin, duszpasterz akademicki, działacz opozycji antykomunistycznej, legenda "Solidarności". Pierwszy przewodnik Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę (w roku 1979). Z lubelską pielgrzymką szedł do Częstochowy jeszcze w roku 1980 i 1981. Potem pracował m.in. w Gdańsku, Wrocławiu i Krakowie. Od 2005 r. pracuje ponownie w Lublinie, gdzie założył Akademię Złota 9. Wówczas też powrócił na szlak lubelskiej pielgrzymki.
Dzisiaj świat potrzebuje świętych kapłanów
Foto: ks. Wiesław Podlodowski, grupa 4. Kusięta, Przeprośna Górka, 13-08-2003. Przewodnicy i duszpasterze Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.
W 2003 roku Rosjanki, pątniczki z Petersburga w czasie naszej pielgrzymki powiedziały: „Wam Polakom zazdrościmy, że macie tak wielu kapłanów. Zawsze mogą was z Bogiem pojednać i drzwi do nieba otworzyć, głosić Słowo Boże, karmić Ciałem Chrystusa i wam błogosławić. Jak bardzo musicie być szczęśliwi!”
Te słowa, przypominają nam kapłanom o naszym powołaniu i na nowo mobilizują nas do nieustannego czuwania, aby trwać przy Chrystusie i czynić to, co On chce, pełnić Jego wolę.
Ks. Abp Stanisław Wielgus, tak mocno doświadczony ciężarem swojego krzyża powiedział do nas, kapłanów:
„Dzisiaj świat potrzebuje świętych kapłanów.
Tak! Świętych kapłanów!
Aby ta nasza misja mogła być zrealizowana, współczesny kapłan musi być dobrze wykształcony i kompetentny w podejmowanych zadaniach.
Kapłan musi przede wszystkim naśladować Chrystusa w Jego pokorze, ubóstwie, czystości i miłości bliźniego.
Kapłan musi być mężem modlitwy i umartwienia.
Kapłan za powierzony jego opiece lud wierny musi stale się modlić. Musi za niego ofiarować Bogu swoje cierpienia, choroby, niepowodzenia i wszelkiego rodzaju krzyże, które na niego spadają.
Kapłan musi w intencji swoich wiernych podejmować post i dawać jałmużnę, bo są to szczególnie skuteczne środki przeciw działaniom duchów nieczystych, które krążą wokół nas i naszych wiernych jak lwy ryczące, szukające, kogo pożreć na wieki.
Kapłan nie może tracić nadziei. Silny Chrystusem niech mocno wierzy, że chrześcijaństwo odrodzi się i rozkwitnie na nowo we współczesnym zmaterializowanym i zsekularyzowanym świecie. Niech mocno wierzy, że chrześcijaństwo przeżywa swoją wiosnę, a nie upadek.
Jako kapłani, pamiętajmy ustawicznie o tym, że Bóg i wierny lud nas potrzebuje. Potrzebuje naszej wiedzy, dobroci, świętości i mądrości. Potrzebuje naszych umysłów, naszych gorących serc i naszych dobrych rąk, by dzięki nim szerzyć Królestwo Boże na ziemi. Dajmy z siebie wszystko. Całkowicie oddajmy się Chrystusowi. Nie bądźmy małostkowi. Nie myślmy egoistycznie o sobie. Nie zostawiajmy tylko dla siebie jakichś dziedzin życia. Chrystus odpłaca stokrotnie za każdą ofiarę, za każde dobre słowo, za każdą szlachetną myśl. I nigdy nie zostawi nas samych!
Carl de Fouco w życiu trzymał się takiej zasady: Muszę być dobry dla wszystkich, aby każdy kto na mnie spojrzy mógł sobie pomyśleć – jak dobry musi być Bóg, skoro on jest taki dobry.”
Niech te słowa naszego Pasterza towarzyszą wszystkim kapłanom posługującym naszym drogim siostrom i braciom na pielgrzymim szlaku na Jasną Górę. (początek)
Hasła Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę
Sierpień zwykle kojarzy nam się z pieszymi pielgrzymkami, które z różnych stron Polski ciągną na Jasną Górę.
Pielgrzymka jest niezwykle starą i cenioną formą kultu religijnego. Trud wędrówki, połączony z rozważaniem Słowa Bożego, chwilą zastanowienia nad własnym życiem i przystąpieniem do sakramentu pokuty, to piękny dar, jaki możemy złożyć Panu Bogu. Pielgrzymowanie to wysiłek, towyjście ze swojej codzienności naprzeciw Bogu, który wzywa nas do ciągłego podążania naprzód na drodze ku doskonałości. To również metafora naszej codzienności - wszak całe nasze życie jest pielgrzymką do Domu Ojca. Tę drogęodbywamy we wspólnocie z innymi - tymi, których Bóg na niej postawił.
Każdego roku Pielgrzymka ma swoje hasło duszpasterskie, którego treść jest przedmiotem konferencji, rozważań i osobistej modlitwy pielgrzymów. W naszej Lubelskiej Pielgrzymce w poszczególnych latach towarzyszyły nam następujące hasła:
39. 2017 - W szkole Matki Bożej Fatimskiej
38. 2016 - Miłosierni jak Ojciec
37. 2015 - Uwierzcie w Ewangelię
36. 2014 - W blasku świętości
35. 2013 - Z wiarą przez życie
34. 2012 - Kościół domem wiary
33. 2011 - Mocni w wierze
32. 2010 - Pójdź za mną
31. 2009 - Wystarczy Ci mojej łaski
30. 2008 - Aż po krańce świata
29. 2007 - Odkryć godność powołania
28. 2006 - Bądźcie świadkami nadziei...
27. 2005 - Odnowi oblicze ziemi
26. 2004 - Oto czynię wszystko nowe
25. 2003 - Maryja uczy miłować Chrystusa
24. 2002 - Przez Maryję poznajemy Chrystusa
23. 2001 - Soli Deo
22. 2000 - Ciebie Boga wysławiamy
21. 1999 - Ojciec was miłuje
20. 1998 - Być z Duchem Świętym
19. 1997 - Chrystus wczoraj, dziś i na wieki
18. 1996 - Jestem człowiekiem sumienia
17. 1995 - Jestem powołany i posłany
16. 1994 - Być chrześcijaninem
15. 1993 - Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości
14. 1992 - Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię
13. 1991 - Otrzymaliście Ducha przybrania za Synów
12. 1990 - Różaniec modlitwą rodzinną
11. 1989 - W Kościele żyje i działa Jezus Chrystus
10. 1988 - Uczyńcie, co wam powie Syn
09. 1987 - Chrystus naszym codziennym pokarmem
08. 1986 - Maryja a Eucharystia
07. 1985 - Zło dobrem zwyciężaj
06. 1984 - Miłością żyć
05. 1983 - Błogosławieni żyjący nadzieją
04. 1982 - 600 lat Maryjo z nami jesteś
03. 1981 - Chrystus fundamentem naszej odnowy
02. 1980 - Prawda jest siłą pokoju
01. 1979 - Maryjo, Tyś naszą jest Królową (początek)
Co to jest pielgrzymka?
Niektórzy powiedzą pewnie, że to coś takiego jak wycieczka, ale to nie do końca prawda. Rzeczywiście, pielgrzymka jest związana z podróżowaniem. Ale nie będzie pielgrzymką na przykład wyjazd do cioci czy na wczasy lub zwiedzanie różnych ciekawych miejsc. Pielgrzymka to podróż, która ma związek z religią. Pierwsze pielgrzymki to wyprawy do miejsc związanych z życiem Pana Jezusa i Maryi. A zatem w pielgrzymowaniu chodzi bardziej o modlitwę i spotkanie z Panem Bogiem niż o zwiedzanie.
Pielgrzymować można na różne sposoby - ale najprawdziwsze pielgrzymowanie to wędrówka pieszo. Jeśli jednak odległość do miejsca, które chcemy nawiedzić, jest zbyt duża, można jechać autobusem, samochodem lub pociągiem, a nawet lecieć samolotem. Są też pielgrzymki rowerowe.
Miejsca, do których pielgrzymujemy, nazywamy sanktuariami. Sanktuarium to po prostu świątynia, gdzie w sposób szczególny ludzie oddają cześć Panu Bogu. W sanktuarium zawsze jest możliwość wyspowiadania się, porozmawiania z kapłanem, ale przede wszystkim jest to miejsce modlitwy i skupienia.
Miejsc, do których możemy pielgrzymować, jest wiele. Są one najczęściej związane z osobą Matki Bożej lub świętych. Można pielgrzymować tam, gdzie Maryja lub Pan Jezus objawiali się ludziom (najbardziej znane takie miejsca to Lourdes we Francji i Fatima w Portugalii). Można nawiedzać miejsca, gdzie urodzili się, żyli i pracowali święci. Są również takie sanktuaria, do których z dawien dawna ludzie przybywają, aby się modlić, i gdzie otrzymują od Pana Boga wiele dobrodziejstw.
Takim właśnie sanktuarium jest Jasna Góra w Częstochowie. Od ponad 600 lat znajduje się tam obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Legenda głosi, że namalował go św. Łukasz Ewangelista na desce ze stołu, przy którym jadała Święta Rodzina w Nazarecie. Maryja z Jasnej Góry jest też nazywana Czarną Madonną - ponieważ twarz Matki Bożej na obrazie jest bardzo ciemna. Znakiem charakterystycznym tego obrazu są dwie blizny na policzku. To ślad po złych ludziach, którzy wiele lat temu napadli na sanktuarium i obrabowali je, a obraz zniszczyli. Został on później starannie odnowiony, ale na pamiątkę tamtych wydarzeń pozostawiono właśnie te dwie blizny.
Na Jasną Górę idą w sierpniu pielgrzymi z całej Polski, a najwięcej ich przychodzi przed 15 sierpnia - czyli przed uroczystością Wniebowzięcia Matki Bożej. 26 sierpnia w całej Polsce obchodzimy uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej.
Być może niektórzy z Was wyruszą w wakacje na pielgrzymkę - do Częstochowy lub gdzie indziej. Bardzo Was do tego zachęcam! Trzeba jednak pamiętać, że pielgrzymka to coś więcej niż zwykła wycieczka. To wyprawa na spotkanie z Panem Bogiem. To walka ze swoim lenistwem, wygodnictwem. Pielgrzymowanie przypomina nam, że całe nasze życie to wędrówka przez ziemię na spotkanie z Panem Bogiem. Oby ta najważniejsza pielgrzymka, którą odbywamy każdego dnia, zakończyła się pomyślnie - czyli znalazła swój finał w niebie, gdzie Pan Bóg obdarzy nas wiecznym szczęściem.
Kościół pielgrzymujący
Jeżeli chcemy dotrzeć do początków tradycji Kościoła pielgrzymującego, tradycji spotkań z Jasnogórską Matką, poszukiwania nasze zatrzymają się na źródłach pisanych pochodzących głównie z XVI w.
Piesze pielgrzymki to niezwykle ofiarna, ale i owocna forma pokuty, a do końca wieku XIX jedyna możliwość nawiedzenia świętego miejsca. Dawniej jedynie mężowie stanu przyjeżdżali na Jasną Górę - powozami. Prosty, biedny pielgrzym przybywał pieszo. Dziś, gdy mamy możliwość szybkiego poruszania się w komfortowych warunkach, piesze pielgrzymowanie ma wyjątkową wymowę. Porównując pielgrzymowanie z pierwszych zachowanych relacji z XVII w., trzeba podkreślić, że ówczesne rygory narzucane sobie przez pątników były o wiele surowsze od dzisiejszych. Dzienny odcinek trasy to kilkanaście mil pokonywanych - oczywiście, w zależności od długości całej trasy - najczęściej bez jedzenia i picia, dopóki na miejsce święte się nie dotarło. Bez względu na liczbę pielgrzymów, żadna grupa nie weszła do klasztoru, dopóki wszyscy się nie przeprosili i jeden drugiemu wszystkich krzywd nie odpuścił. Kiedy miejsce święte było już widoczne, wszyscy padali na kolana, a niektórzy nawet na twarz, pozdrawiając Maryję. Według ludowych opowieści, Częstochowa swoją nazwę zawdzięcza właśnie pielgrzymom. Kiedy bowiem szli do miasta, wzgórze jasnogórskie raz im się ukazywało, by zaraz schować się za kolejnym pagórkiem. A za każdym razem, gdy się na nowo jawiło, pątnicy> nabożnie przyklękali.
Odrębną historię mają poszczególne pielgrzymki, przybywające na Jasną Górę z różnych miejsc Polski. Od 1626 r. w Jasnogórskim Sanktuarium stawiali się pielgrzymi z Gliwic. Jest to najstarsza pielgrzymka w kraju. Gdy jednak podczas zaborów Prusacy pilnie strzegli granic, zwłaszcza dla wszelkich przejawów narodowego kultu Polaków, pielgrzymi z Gliwic wytyczyli sobie szlak na Górę św. Anny. Tuż za nimi, bo w 1637 r., rozpoczęli pielgrzymowanie mieszkańcy Kalisza, potem Łowicza (1656 r.) i Żywca (1656 r.). Kraków pielgrzymuje od czasów Jana III Sobieskiego, czyli od ok.1674 r., a Warszawa - od 1711 r.
Największą popularnością cieszy się pielgrzymka warszawska. To właśnie w warszawskiej pielgrzymce udział wziął Władysław Reymont, co opisał później w reportażu, który uważany jest za debiut noblisty, a przeżycia, jakich mu ta pielgrzymka dostarczyła, były tak silne, że zamierzał wstąpić do Zakonu Paulinów.
Od połowy XIX w., mimo pokutnego charakteru pielgrzymki, samo wejście do miasta i klasztoru było radosne, rozśpiewane. Właśnie wówczas zaczęto wchodzić w strojach ludowych z orkiestrą, dla podkreślenia narodowej tradycji. Stąd też jasnogórskie odpusty w czasie rozbiorów stawały się spontanicznymi zgromadzeniami o charakterze modlitewnym, a także zjednoczeniem wspólną tradycją i językiem. To Henryk Sienkiewicz wypowiedział w 1903 r. znamienne słowa: W Częstochowie na Jasnej Górze bije nieśmiertelne serce polskiego ludu.
Niestety, dawniej nie prowadzono na Jasnej Górze systematycznych zapisów czy wykazów przybywających zorganizowanych grup pątniczych, do których liczby należałoby jeszcze dodać pielgrzymów indywidualnych. Dlatego nie mamy rzeczywistego obrazu skali pielgrzymek. Orientacyjnie: w XV w. roczna liczba pątników mogła dochodzić do 100 000. W XVI w. liczba ta podwaja się. Szacuje się, że w XVII w. przybyło ok. 400 000 pielgrzymów. Następnie liczba pątników zmniejszyła się ze względu na nieustanne niepokoje i wojny. Początek XIX w. to dalszy regres liczby pątników. Sytuacja zmienia się w ostatnich latach wieku, gdy liczba ta dochodzi do 500 000 i więcej. W latach niepodległości, wzrasta ruch pielgrzymkowy, np. w 1938 r. odnotowano ok. półtora miliona pielgrzymów. Wojna i okupacja znów zaniżają Iiczbę pielgrzymów, ale nie przerywają Pielgrzymowania.
Wśród wielotysięcznych rzesz pielgrzymów, którzy do Jasnogórskiej Matki pielgrzymują bezimiennie, są ludzie, których pojawienie się na Jasnej Górze wzbudzało ruch pielgrzymkowy i miało różną wymowę w wymiarze zarówno religijnym, jak i politycznym. W historii pielgrzymowali przecież królowie - od Władysława Jagiełły i bł. Jadwigi, wodzowie - z Piłsudskim i Pułaskim na czele, rodzina Kennedych, ludzie pióra: Niemcewicz, Norwid, Kraszewski, Sienkiewicz, Reymont, Tetmajer, Krasiński i inni. Kard. Stefan Wyszyński, gdy odprawiał przed Cudownym Obrazem swoją Mszę św. prymicyjną, 5 sierpnia 1924 r., powiedział:Przyjechałem z prymicją na Jasną Górę, by mieć Matkę. I, oczywiście, Papież Jan Paweł II pielgrzymował na Jasną Górę i zawsze przyciągał niezliczone rzesze wiernych. Z drugiej strony, na Jasnej Górze pojawili się m.in. car Mikołaj I, Wilhelm Pruski, Henrich Himmler, Hans Frank, a nawet sam Adolf Hitler.
Obecnie rocznie na Jasną Górę przybywa 4-5 mln pielgrzymów z kraju i z zagranicy. Podążają oni w pieszych pielgrzymkach lub przybywają różnymi środkami lokomocji, np. w roku 1995 przybyło na Jasną Górę ponad 270 pieszych pielgrzymek, liczących ponad 200 tys. pątników.
W zakładce "Z Polski" podany jest spis najbardziej znanych pieszych pielgrzymek na Jasną Górę. (początek)
Tajemnica Jasnogórskiego Sanktuarium
Jasna Góra należy do najbardziej znanych sanktuariów na świecie. Tu znajduje się słynny wizerunek Maryi, którego pochodzenie i historia są nadal tajemnicze. Jan Długosz w 1430 roku podaje, że na Jasną Górę przybywają pątnicy z całej Polski i z krajów ościennych: Śląska i Moraw (należały do Czech i Niemiec), Prus i Węgier (Słowacja).
W sierpniu z różnych stron Polski wyruszają piesze pielgrzymki na Jasną Górę. Pątnicy przemierzają około 30 kilometrów dziennie. Idą po 9, a nawet i 19 dni, w skwarze, deszczu, na opuchniętych, często poobcieranych nogach. Dlaczego zdobywają się na tak wielkie wyrzeczenia? Bo odkryli, na czym polega szczęście, gdzie można znaleźć prawdziwą radość! Poznali macierzyńską miłość Maryi, Jej miłosierdzie i potęgę. Spieszą więc do Niej ze wszystkimi troskami, w beznadziejnych sytuacjach, ale też by podziękować za otrzymane łaski, często cuda. Tak, zdarzają się one i dzisiaj. Świadczą o tym wpisy do tzw. Księgi Wotów. Codziennie rejestruje się od dwóch do pięciu wotów, a przecież nie wszystkie cuda i nawrócenia są ujawniane. Wspomnijmy, że w 1974 roku złożono 526 wotów, w tym 300 dziękczynnych, a 14 za doznany cud. Natomiast w 1975 roku z 805 wotów 11 jest znakiem dziękczynienia za doznane cuda. W 1988 roku zarejestrowano 1856 wotów i 31 nadzwyczajnych łask i cudów doznanych za przyczyną Pani Jasnogórskiej.
Nie tylko poszczególni Polacy, lecz cały Naród doświadczał cudownych interwencji Bogurodzicy w trudnych chwilach. Mówią o tym niezliczone dary złożone za zwycięstwa - pod Grunwaldem, Orszą, Chocimiem, Wiedniem, Warszawą w 1920 roku, a przede wszystkim za obronę Jasnej Góry podczas najazdu szwedzkiego. W dowód wdzięczności Polacy wybrali i uroczyście ogłosili Maryję swoją Królową.
Cała nasza historia zapisana jest wotami na Jasnej Górze. Niezliczone pamiątki mówią, jak w momentach zagrożeń dla państwa, gdy wszystko wydawało się stracone, Matka Najświętsza przyszła nam z pomocą. Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział, że kto chce zrozumieć dzieje Polski, musi przyjść na Jasną Górę, bo tutaj bije serce Narodu.
Tajemnica Cudownego Obrazu intrygowała także wrogów naszej Ojczyzny. Żołnierze szwedzcy oblegający twierdzę nazywali Maryję Panią o groźnym obliczu" i z lękiem zasłaniali twarze, gdy widzieli Jej świetlistą postać ukazującą się na murach obronnych. Także podczas okupacji hitlerowskiej, spojrzenie Maryi skruszyło niejedno zatwardziałe serce. Przedstawicie rządu Rzeszy, którzy codziennie wizytowali klasztor, wyrażali pogląd, że Jasna Góra ma charakter centrum ducha polskiego. Znana jest wypowiedź gubernatora Hansa Franka na ten temat: Gdy wszystkie światła dla Polski zagasły, to wtedy zawsze była Święta z Częstochowy i Kościół.
Pamiętajmy więc, żeby zawsze w naszych sercach płonęła pełna wdzięczności miłość do Maryi, bo Ona otrzymała od Boga moc, aby ratować ludzi z każdej niedoli!
Czy ty także chcesz kochać, służyć i walczyć o cześć Maryi oraz doznawać Jej opieki? Jeśli tak, to wybierz Ją na swoją Królową. Jak to zrobić? To bardzo proste. Powierz się Jej, poproś, aby cię przyjęła za swoje dziecko i uczyniła z ciebie swojego rycerza. Mów Jej codziennie: "Matko moja. Królowo moja, twój (twoja) jestem i wszystko, co mam, do Ciebie należy. (początek)