Nawracajcie się i czyńcie pokutę!

  • Pieśni wielkopostne

  • 13. Krzyżu Chrystusa

  • 26. Przepraszam Cię Boże

  • 01. Ach, mój Jezu

  • 14. Krzyżu święty

  • 27. Pustą, samotną drogą

  • 02. Bądź mi litościw

  • 15. Krzyżu święty co świat

  • 28. Rozpięty na ramionach

  • 03. Ciągle zaczynam od nowa

  • 16. Ludu, mój ludu

  • 29. Spójrz, tam w górze

  • 04. Do celnika Mateusza

  • 17. Nasz Pan jest dobrym Pasterzem

  • 30. Stała Matka Boleściwa

  • 05. Droga krzyżowa

  • 18. Nie zamykajmy serc

  • 31. Stary krzyż

  • 06. Golgoto

  • 19. Nie zdejmę krzyża

  • 32. Szukać szczęścia

  • 07. Hymn o Krzyżu

  • 20. Nocą Ogród Oliwny

  • 33. Twój krzyż

  • 08. Idziesz przez wieki

  • 21. Ogrodzie Oliwny

  • 34. W krzyżu cierpienie

  • 09. Jeszcze się kiedyś rozsmucę

  • 22. On szedł w spiekocie dnia

  • 35. Wisi na krzyżu

  • 10. Jezu Chryste

  • 23. Panie, przebacz nam

  • 36. Witam, Cię witam

  • 11. Jezus przez życie mnie wiedzie

  • 24. Pewnej nocy

  • 37. Z tej biednej ziemi

  • 12. Króla wznoszą się znamiona

  • 25. Pójdź do Jezusa

  • 38. Zbawienie przyszło przez krzyż

Pieśni wielkopostne wprowadzają nas w tajemnicę Krzyża

Człowiek, który potrafi spojrzeć w siebie, zauważy wielką godność, wzniosłe powołanie i wywyższenie wśród stworzeń, a jednocześnie głęboką nędzę, skłonność do grzechu, bezradność w wyborze tego, co lepsze. Dlatego człowiek jest wewnętrznie rozdarty i z tego powodu całe jego życie, a co za tym idzie, życie społeczeństw i narodów, przedstawia się jako dramatyczna walka między dobrem a złem. Ta walka ze złem według ducha ewangelii powinna stać się dla chrześcijanina nawykiem, co w języku teologów nazywa się cnotą pokuty.

Czas Wielkiego Postu to czas pokuty. Prowadzi on nas, szukających odpowiedzi na dręczące pytania, na Golgotę. Tutaj, pod Krzyżem, trzeba się zamyślić nad tym, że Krzyż jest jedynym kluczem do zrozumienia siebie, świata, miłości, wieczności, że jest drogą i bramą wiodącą do zbawienia.

Wpatrujmy się w krzyż. Rozważajmy jego tajemnicę. Krzyż zbliża nas do światła. Krzyż jest naszym życiem. Idźmy w stronę światła bijącego z tajemnicy krzyża. Tam jest nasze zbawienie. Kto krzyż odgadnie ten nie upadnie.

Niech w odkrywaniu prawdy o Krzyżu i sobie samym pomogą nam te pieśni wielkopostne prezentowane na bieżącej stronie.

13. Krzyżu Chrystusa

1. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony, na wieczne czasy bądźże pozdrowiony: gdzie Bóg, Król świata całego dokonał życia swojego.

2. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony, na wieczne czasy bądźże pozdrowiony: ta sama Krew cię skropiła, która nas z grzechów obmyła.

3. Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony, na wieczne czasy bądźże pozdrowiony: z ciebie moc płynie i męstwo, w tobie jest nasze zwycięstwo.

26. Przepraszam Cię Boże

Przepraszam Cię Boże, skrzywdzony w człowieku. Przepraszam dziś wszystkich was. Żałuję za wszystko, to moja wina jest. (3x)

1. Ach, mój Jezu

1. Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz w Ogrójcu zakrwawiony! Tam Cię Anioł w smutku cieszył, skąd był świat pocieszony. Ref. Przyjdź, mój Jezu, przyjdź, mój Jezu, przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, bo Cię kocham serdecznie.

2. Ach, mój Jezu, jakeś srodze do słupa przywiązany, za tak ciężkie grzechy nasze okrutnie biczowany. Ref. Przyjdź, mój Jezu…

3. Ach, mój Jezu, co za boleść cierpisz w ostrej koronie. Twarz najświętsza zakrwawiona, głowa wszystka w krwi tonie. Ref. Przyjdź, mój Jezu…

4. Ach, mój Jezu, gdy wychodzisz na Górę Kalwaryjską, trzykroć pod ciężarem krzyża upadasz bardzo ciężko. Ref. Przyjdź, mój Jezu…

5. A gdy, mój najmilszy Jezu, na krzyżu już umierasz, dajesz Ducha w Ojca ręce, grzesznym niebo otwierasz. Ref. Przyjdź, mój Jezu…

6. Ach, mój Jezu, gdy czas przyjdzie, że już umierać trzeba, wspomnij na swą gorzką mękę, nie chciej zawierać nieba. Ref. Przyjdź, mój Jezu…

7. Gdyś jest Sędzią postawiony nad żywymi, zmarłymi, zmiłujże się nad duszami w czyśćcu zostającymi. Ref. Wieczny pokój daj im, Panie, w niebie wieczne odpoczywanie.

14. Krzyżu święty

1. Krzyżu święty, nade wszystko drzewo przenajszlachetniejsze! W żadnym lesie takie nie jest, jedno na którym sam Bóg jest. Słodkie drzewo, słodkie gwoździe, rozkoszny owoc nosiło.

2. Skłoń gałązki, drzewo święte, ulżyj członkom tak rozpiętym. Odmień teraz oną srogość, którąś miało z urodzenia, spuść lekkuchno i cichuchno ciało Króla niebieskiego.

3. Tyś samo było dostojne nosić światowe zbawienie. Przez cię przewóz jest naprawion światu, który była zagubion, który święta krew polała, co z Baranka wypływała.

4. W jasełkach leżąc, gdy płakał, już tam był wszystko oglądał, iż tak haniebnie umrzeć miał, gdy wszystek świat odkupić chciał. W on czas między zwierzętami, a teraz między łotrami.

5. Niesłychanać to jest dobroć za kogo na krzyżu umrzeć. Któż to może dzisiaj zdziałać, za kogo swoją duszę dać? Sam to Pan Jezus wykonał, bo nas wiernie umiłował.

27. Pustą, samotną drogą

1. Pustą, samotną drogą z sercem ciężkim od win i ze spuszczoną głową szedł marnotrawny syn. Ref. Wróć, synu, wróć z daleka! Wróć, synu, wróć, Ojciec czeka!

2. I wychodzi na drogę, i wygląda stęskniony, czy nie wracasz do domu. Tyle razy odchodzisz i powracasz skruszony, a On zawsze dla ciebie ma otwarte ramiona. Ref. Wróć, synu…

3. Roztrwoniłeś swą miłość, z pustym sercem powracasz, a On tobie przebacza. I wychodzi naprzeciw Ojca serce zbolałe. "Wreszcie, synu, wróciłeś! Tak czekałem!" Ref. Wróć, synu, wróć z daleka! Wróć, synu, wróć, Ojciec czeka! Wróć, jeszcze czas, nie zwlekaj! Jak długo każesz jeszcze czekać?

2. Bądź mi litościw

1. Bądź mi litościw, Boże nieskończony, według wielkiego miłosierdzia Twego. Według litości Twej niepoliczonej chciej zmazać mnóstwo przewinienia mego.

2. Obmyj mię z złości, obmyj tej godziny, oczyść mię z brudu, w którym mię grzech trzyma. Bo ja poznaję wielkość mojej winy, i grzech mój zawsze przed mymi oczyma.

3. Odpuść przed Tobą grzech mój popełniony, boś przyrzekł, że ta kary ujdzie głowa, którąć przyniesie grzesznik uniżony; by nie mówiono, że nie trzymasz słowa.

4. spomnij, żem w grzechu od matki poczęty, stąd mi zła skłonność; chociaż z drugiej strony, że lubisz prawdę, Twej mądrości świętej i Twych tajemnic jestem nauczony.

15. Krzyżu święty co świat

1. Krzyżu święty co świat obejmujesz, który rozdartą ziemię ramionami dwoma, jak dziecko słabe matka przed ciemnością bronisz, zmiłuj się nad nami. Krzyżu święty masz moc pojednania i Północy z Południem i Wschodu z Zachodem, który nienawiść łamiesz a niewolę kruszysz, zmiłuj się nad nami.

Ref. Z Tobą mury rozwalać, Tobą się osłonić, Tobie się ufnym sercem z miłością pokłonić.

2. Krzyżu święty, który ziemię spinasz, jak gdy żelazną klamrą człowiek dom swój chroni, by się w gruzy nie rozpadł na zwęglonej ziemi, zmiłuj się nad nami. Krzyżu święty nad nami wzniesiony, jak bandaż litościwie ściągasz brzegi rany, by się nowe zaczęło w sercu wyleczonym, zmiłuj się nad nami.

Ref. Z Tobą mury rozwalać, Tobą się osłonić, Tobie się ufnym sercem z miłością pokłonić.

28. Rozpięty na ramionach

Ref. Rozpięty na ramionach jak sokół na niebie. Chrystusie, Synu Boga spójrz proszę na ziemię.

1. Na ruchliwe ulice, zabieganych ludzi, gdy dzień się już kończy, a ranek się budzi, uśmiechnij się przyjaźnie z wysokiego krzyża do ciężko pracujących, których głód poniża.

Ref. Rozpięty na ramionach jak sokół na niebie. Chrystusie, Synu Boga spójrz proszę na ziemię.

2. Pociesz dziś zrozpaczonych, chleba daj głodującym, modlących się wysłuchaj, wybacz umierającym. O spójrz cierpienia cokole, na wszechświat na ziemię, na cichy, ciemny kościół, dziecko wzywające Ciebie.

Ref. Rozpięty na ramionach jak sokół na niebie. Chrystusie, Synu Boga spójrz proszę na ziemię.

3. A gdy będziesz nas sądził, Boskie Miłosierdzie. Prosimy, Twoje dzieci, nie sądź na miarę siebie.

Ref. Rozpięty na ramionach jak sokół na niebie. Chrystusie, Synu Boga spójrz proszę na ziemię.

3. Ciągle zaczynam od nowa

1. Ciągle zaczynam od nowa, choć czasem w drodze upadam, wciąż jednak słyszę te słowa: kochać to znaczy powstawać. Chciałem Ci w chwilach uniesień życie poświęcić bez reszty. Spójrz, moje ręce są puste, staję ubogi, ja, grzesznik. Przyjm jednak małość mą, Panie, weź serce me, jakie jest.

2. Jestem jak dziecko bezradny, póki mnie ktoś nie podniesie. Znów wraca uśmiech na twarzy, gdy mnie Twa miłość rozgrzeszy. Wiem, że wystarczy Ci, Panie, dobra, choć słaba ma wola. Z Tobą mój duch nie ustanie, z Tobą wszystkiemu podołam. Szukam codziennie Twej twarzy, wracam w tę noc pod Twój dach.

3. Teraz już wiem, jak Cię kochać, przyjm moje "teraz", o Panie. Dziś rozpoczynam od nowa, bo kochać to znaczy powstawać. Kochać to znaczy powstawać.

16. Ludu, mój ludu

1. Ludu, mój ludu, cóżem ci uczynił? W czymem zasmucił, albo w czym zawinił? Jam cię wyzwolił z mocy faraona, a tyś przyrządził krzyż na me ramiona.

2. Ludu, mój ludu… Jam cię wprowadził w kraj miodem płynący, tyś mi zgotował śmierci znak hańbiący.

3. Ludu, mój ludu… Jam ciebie szczepił, winnico wybrana, a tyś Mnie octem poił, swego Pana.

4. Ludu, mój ludu… Jam dla cię spuszczał na Egipt karanie, a tyś Mnie wydał na ubiczowanie.

5. Ludu, mój ludu… Jam faraona dał w odmęt bałwanów, a tyś Mnie wydał książętom kapłanów.

6. Ludu, mój ludu… Morzem otworzył, byś szedł suchą nogą, a tyś Mi włócznią bok otworzył srogą.

7. Ludu, mój ludu… Jam ci był wodzem w kolumnie obłoku, tyś Mnie wiódł słuchać Piłata wyroku.

8. Ludu, mój ludu… Jam ciebie karmił manny rozkoszami, tyś Mi odpłacił policzkowaniami.

9. Ludu, mój ludu… Jam ci ze skały dobył wodę zdrową, a tyś Mnie poił goryczą żółciową.

10. Ludu, mój ludu… Jam dał, że zbici Chanaan królowie, a ty zaś trzciną biłeś Mnie po głowie.

11. Ludu, mój ludu… Jam ci dał berło Judzkie powierzone, a tyś Mi wtłoczył cierniową koronę.

12. Ludu, mój ludu… Jam cię wywyższył między narodami, tyś Mnie na krzyżu podwyższył z łotrami.

29. Spójrz, tam w górze

1. Spójrz, tam w górze, w oddaleniu jakaś postać chyli się. W tak żałosnym rozmodleniu klęczy Jezus, Boży Syn. Ref. Cichutko śpi Getsemani sad, lecz ciszę przerywa raz po raz westchnienie i ból, bo straszny ten bój przeżywa Jezus mój.

2. Jakże ciężką walkę stoczył, wolę Ojca przyjął sam. Tam na wzgórzu, na Golgocie, On wykonał Boży plan. Ref. Cichutko zaprasza ciebie, pójdź i popatrz, jak cierpiał tam wśród wzgórz. On zbawić cię chce, Miłością się zwie. Pan Jezus kocha cię.
Cichutko śpi Getsemani sad, lecz ciszę przerywa raz po raz westchnienie i ból, bo straszny ten bój przeżywa Jezus mój.

4. Do celnika Mateusza

1. Do celnika Mateusza przyszedł Pan. Czy przemieni jego życie pełne plam? Po cóż idzie do grzesznika, tego zdziercy i oszusta? Czyżby nie miał już do kogo dzisiaj iść? Ref. A Mateusz to wyczytał z oczu Pana, postanowił wynagrodzić krzywdę, zło. "Jeślim kogoś skrzywdził z ludzi, to podwójnie wynagradzam, a ubogim pół majątku mego dam.

2. Teraz widzę już przed sobą nową drogę, muszę zatrzeć tamtą starą, pełną plam. Idę razem z moim Panem rzucać sieci, łowić ludzi i nowinę tak wspaniałą głosić wam. Ref. Ja, Mateusz, wyczytałem z oczu Pana, postanawiam wynagrodzić krzywdę wam. Jeślim kogoś skrzywdził z ludzi, to podwójnie wynagradzam, a ubogim pół majątku mego dam."

17. Nasz Pan jest dobrym Pasterzem

1. Nasz Pan jest dobrym Pasterzem, zagubiony szuka stroskany, wracających z radością wita, i w ramiona bierze, bo nasz Pan jest dobrym Pasterzem.

2. Nasz Pan przebaczył Piotrowi, nasz Pan po trzykroć zdradzony, i słabemu człowiekowi wciąż na nowo wierzy, bo nasz Pan jest dobrym Pasterzem.

3. Magdalenę przygarnął z czułością, dobrą ręką przekreślił co było, naszą słabość rozumie, a żal miłością mierzy, bo nasz Pan jest dobrym Pasterzem.

4. Z Nikodemem siadł w progu wśród nocy, bo rozumie tęsknotę człowieka, ma na wszystko odpowiedź niepokój nasz uśmierza, bo nasz Pan jest dobrym Pasterzem.

5. Nasz Pan dał niebo łotrowi, Zacheusza sam dojrzał, gdzieś w tłumie, bo na wszystkich Mu łotrach i celnikach tak zależy, bo nasz Pan jest dobrym Pasterzem.

6. O Panie, jesteśmy przed Tobą, z Magdaleną i Piotrem i łotrem, lecz idziemy szukając Cię w tej gorącej wierze, bo Ty jesteś naszym Pasterzem, najlepszym naszym Pasterzem, jedynym naszym Pasterzem.

30. Stała Matka Boleściwa

1. Stała Matka Boleściwa obok krzyża ledwo żywa, gdy na krzyżu wisiał Syn. (2x) Duszę Jej, co łez nie mieści, pełną smutku i boleści, przeszedł miecz dla naszych win. (2x)

2. O, jak smutna i strapiona Matka ta błogosławiona, której Synem niebios Król! (2x) Jak płakała Matka miła, jak cierpiała, gdy patrzyła na boskiego Syna ból! (2x)

3. Gdzież jest człowiek, co łzę wstrzyma, gdy mu stanie przed oczyma w mękach Matka ta bez skaz? (2x) Kto się smutkiem nie poruszy, gdy rozważy boleść duszy Matki z Jej Dziecięciem wraz? (2x)

4. Za swojego ludu zbrodnie w mękach widzi tak niegodnie zsieczonego Zbawcę dusz. (2x) Widzi Syna wśród konania, jak samotny głowę skłania, gdy oddawał ducha już. (2x)

5. Matko, coś miłości zdrojem, spraw, niech czuję w sercu moim ból Twój u Jezusa nóg! (2x) Spraw, by serce me gorzało, by radością życia całą stał się dla mnie Chrystus Bóg. (2x)

05. Droga krzyżowa

1. Panie, Ty szedłeś na Golgotę, z trudem dźwigałeś grzechy świata. I choć upadłem i zgrzeszyłem, Ty przygarnąłeś mnie jak brata.

Ref. Przepraszam Cię, przebacz mi Panie, grzech darować chciej. Przepraszam Cię, za Twoje słowa "Wykonało się".

2. Panie, Ty ciężki krzyż dźwigałeś, zbity, zraniony, upadłeś. Spraw, niech ten krzyż, zbawienie świata, wszystkie narody z sobą zbrata.

Ref. Przepraszamy Cię, przebacz nam Panie, grzech darować chciej. Przepraszamy Cię, za Twoje słowa "Wykonało się".

3. Panie, Ty zmiłuj się nad nami, ogarnij serca promieniami. Ogarnij żarem Twej miłości, świat cały prowadź ku światłości.

Ref. Dziękujemy Ci, za wszystkie łaski, za szczęśliwe dni. Dziękujemy Ci, za to żeś otwarł nam do nieba drzwi.

18. Nie zamykajmy serc

1. Nie zamykajmy serc, zbawienia nadszedł czas, gdy Chrystus puka w drzwi, może ostatni raz.

2. Otwieram serce me dla Ciebie Boże mój. Z szatanem pomóż mi zwycięski stoczyć bój.

3. Do końca życia chcę wytrwać w miłości Twej. Tylko mi Zbawco mój potrzebne łaski zlej.

4. Chcę uczniem Twoim być i w prawdzie Twojej żyć! Chcę Jezu, kochać Cię i z Tobą nieść swój krzyż!

31. Stary krzyż

1. Tam na wzgórzu wśród skał, stary krzyż ongiś stał, symbol hańby, cierpienia i mąk. Lecz ja kocham ten krzyż, gdzie mój Zbawca i Mistrz, swym oprawcom oddał się do rąk.

Ref. O jak cenią ja stary ten krzyż. W nim ratunek ludzkości jest dan. Lgnę do niego, a w niebie ten krzyż na koronę zamieni mi Pan.

2. Ale stary tek krzyż, tak wzgardzony przez świat, swą ofiarą pociągnął mnie wzwyż. To mój Zbawca i Pan, zstąpił z nieba tu sam, aby nieść na Golgotę ten krzyż.

Ref. O jak cenią ja stary ten krzyż. W nim ratunek ludzkości jest dan. Lgnę do niego, a w niebie ten krzyż na koronę zamieni mi Pan.

3. Krwią zbroczony ten krzyż, lecz pomimo to w nim, dziwne piękno wśród ran krwawych lśni. Bo na krzyżu tym Pan, cierpiał męki i zmarł, aby wieczne zbawienia dać mi.

Ref. O jak cenią ja stary ten krzyż. W nim ratunek ludzkości jest dan. Lgnę do niego, a w niebie ten krzyż na koronę zamieni mi Pan.

6. Golgoto

1. Golgoto, Golgoto, Golgoto! W tej ciszy przebywam wciąż rad, w tej ciszy daleki jest świat. Ty koisz mój ból, usuwasz mój strach, gdy widzę Cię, Zbawco, przez łzy. Ref. To nie gwoździe Cię przybiły, lecz mój grzech. To nie ludzie Cię skrzywdzili, lecz mój grzech. To nie gwoździe Cię trzymały, lecz mój grzech. Choć tak dawno to się stało, widziałeś mnie.

2. Ja widzę Cię, Zbawco mój, tam, tak wiele masz sińców i ran. Miłości Twej moc zawiodła Cię tam uwolnić mnie z grzechów i win. Ref.

3. Tak często wspominam ten dzień, Golgotę i słodki jej cień, gdy przyszłem pod krzyż z ciężarem mych win, uwolnił mnie tam Boży Syn. Ref.

19. Nie zdejmę krzyża

1. Nie zdejmę krzyża z mojej ściany za żadne skarby świata. Bo na nim Jezus ukochany, grzeszników z niebem brata.

2. Nie zdejmę krzyża z mego serca, choćby mi umrzeć trzeba, choćby mi groził kat, morderca, bo krzyż to klucz do nieba.

3. Nie zdejmę krzyża z mojej duszy, nie wyrwę Go z sumienia, bo krzyż szatana wniwecz kruszy, bo krzyż to znak zbawienia.

4. A gdy zobaczę w poniewierce, Jezusa krzyż i ranę, która otwiera Jego Serce - w obronie krzyża stanę.

32. Szukać szczęścia

1. Szukać szczęścia, szukać celu życia chciałem, gdy na drodze mej stanąłeś Panie mój. Co się ze mną wtedy stało nie wiedziałem, jedno wiem, żeś Ty mnie zbawił, jam jest Twój. Ref. Chwała cześć, chwała cześć, alleluja śpiewa serce me. Chwała cześć, chwała cześć, Jezu dzięki Ci, żeś zbawił mnie.

2. Tyś okazał dla mnie miłość swoją Panie, której głębi ja nie mogę pojąć sam, gdyś przed radą za mnie znosił urąganie, gdy oplwano, potem bito Ciebie tam. Ref.

3. Dziś Golgota dla mnie źródłem mego życia, tam Twa krew obmyła z grzechów serce me. Dzięki Panie Ci za krzyż i za przeżycia i za słowa Twoje "Wykonało się". Ref.

4. Służyć Tobie dzisiaj pragnę całym sercem. Pragnę Panie zostać jednym z Twoich sług. Naucz Panie Twego słowa, naucz więcej, abym zawsze Twoją wolę spełniać mógł. Ref.

7. Hymn o Krzyżu

1. Krzyżu Święty co świat obejmujesz, który rozdartą ziemię ramionami dwoma, jak dziecko słabe matka, przed ciemnością bronisz, zmiłuj się nad nami. Krzyżu święty masz moc pojednania i Północy z Południem, i Wschodu z Zachodem, który nienawiść łamiesz, a niewolę kruszysz, zmiłuj się nad nami. Tobą mury rozwalać, Tobą się osłaniać, Tobie z ufnym sercem, z miłością pokłonić.

2. Krzyżu Święty, który ziemię spinasz jak, gdy żelazną klamrą człowiek dom swój chroni, by się w gruzy nie rozpadł na zwęglonej ziemi, zmiłuj się nad nami. Krzyżu Święty nad nami wzniesiony, jak bandaż litościwie ściągasz brzegi rany, by się nowe zaczęło w sercu wyleczonym, zmiłuj się nad nami.

20. Nocą Ogród Oliwny

1. Nocą Ogród Oliwny, śpią twardo wszyscy uczniowie. Czuwa w bólu ogromnym i cierpi za nas Bóg-Człowiek. Ref. Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich. Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić.

2. Nocą klęczę przed Tobą, ucichły auta, tramwaje. Wszystko w życiu zawodzi, jedynie Ty pozostajesz. Ref. Ojcze, jeśli możliwe…

3. Nocą patrzę przez okno na skrawek nieba chmurnego. Tyle w życiu cierpienia, lecz nie śmiem pytać: dlaczego? Ref. Ojcze, jeśli możliwe…

33. Twój krzyż

1. Twój krzyż, Jego ramiona mnie oplatają. Twój krzyż, prosty drewniany, a jakże wielki. W Jego wnętrzu mała monstrancja. Twoje Ciało i pięć stróżek krwi błogosławi ziemię. Naucz mnie umierać.

Ref. Duchu przyjdź, Duchu przyjdź, o Duchu Święty przyjdź! Duchu przyjdź, Duchu przyjdź, o Duchu Święty przyjdź!

2. Pewnego dnia objęły mnie ramiona krzyża przytuliły mnie mocno do Twojego serca. I ujrzałem w każdym upadku moim płomień miłosierdzia. A w każdym powstaniu zwycięstwo nadziei, że jedna kropla Krwi Twojej

Ref. Spadając na mą pustynię zrodzi szaleństwo zielonej miłości. Spadając na mą pustynię zrodzi szaleństwo zielonej miłości.

8. Idziesz przez wieki

1. Idziesz przez wieki, krwią znaczysz drogę twardą od cierpień i bólu. Krzyż niesiesz ciężki, koisz ból, trwogę, o Jezu Chryste, nasz Królu. Ref. Króluj nad nami, władaj sercami, niech wszędzie płonie znicz wiary. Niech zew miłości, wiary, ufności świat wiedzie pod Twe sztandary.

2. Książę pokoju, okaż swą chwałę odnów świat Boskim swym tchnieniem. Pogrom, co w pysze twarde, zuchwałe, ozłoć nas łaski promieniem. Ref. Króluj nad nami…

3. Cichy Baranku, Boże miłości, rozpal przed nami swe zorze. Naucz nas męstwa, świętej cichości, prowadź nas w niebo, nasz Boże. Ref. Króluj nad nami…

21. Ogrodzie Oliwny

1. Ogrodzie Oliwny, widok w tobie dziwny! Widzę Pana mego na twarz upadłego. Tęskność, smutek, strach Go ściska, krwawy pot z Niego wyciska. Ach Jezu mdlejący, prawieś konający!

2. Kielich gorzkiej męki z Ojca Twego ręki ochotnie przyjmujesz, za nas ofiarujesz. Anioł Ci się z nieba zjawia, o męce z Tobą rozmawia. Ach Jezu strwożony, przed męką zmęczony!

3. Uczniowie posnęli, Ciebie zapomnieli, Judasz zbrojne roty stawia przede wroty, i wnet do Ogrójca wpada z wodzem swym zbirów gromada. Ach Jezu kochany, przez ucznia sprzedany.

4. Chociaż ze swym ludem obalony cudem, Judasz z ziemi wstaje: Jezusa wydaje. Dopiero się Nań rzucają, więzy, łańcuchy wkładają. Ach Jezu pojmany, za złoczyńce miany.

5. Nie wyrok Piłata skazał Zbawcę świata na śmierć tak hańbiącą, upakarzającą. Grzechy moje to sprawiły, że do krzyża Go przybiły. Ach Jezu, ma wina męki Twej przyczyna.

34. W krzyżu cierpienie

1. W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, w krzyżu miłości nauka. Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może, ten nic nie pragnie, ni szuka.

2. W krzyżu osłoda, w krzyżu ochłoda dla duszy, smutkiem zmroczonej. Kto krzyż odgadnie, ten nie upadnie w boleści sercu zadanej.

3. Kiedy cierpienie, kiedy zwątpienie serce ci na wskroś przepali, gdy grom się zbliża, pośpiesz do krzyża, on ciebie wesprze, ocali.

4. Gdy cię skrzywdzono albo zraniono lub serce czyjeś zawiodło o, nie rozpaczaj, módl się, przebaczaj. Krzyż niech ci stanie za godło.

9. Jeszcze się kiedyś rozsmucę

1. Jeszcze się kiedyś rozsmucę, jeszcze do Ciebie powrócę, Chrystusie! Jeszcze tak strasznie zapłaczę, że przez łzy Ciebie zobaczę, Chrystusie!

2. I taką wielką żałobą będę się żalił przed Tobą, Chrystusie! Że duch mój przed Tobą klęknie i wtedy serce mi pęknie, Chrystusie!

22. On szedł w spiekocie dnia

1. On szedł w spiekocie dnia i w szarym pyle dróg, a idąc uczył kochać i przebaczać. On z celnikami jadł On nie znał kto to wróg, pochylał się nad tymi, którzy płaczą. Ref. Mój Mistrzu, przede mną droga, którą przebyć muszę tak jak Ty. Mój Mistrzu, wokoło ludzie, których kochać trzeba tak jak Ty. Mój Mistrzu, niełatwo cudzy ciężar wziąć w ramiona tak jak Ty. Mój Mistrzu, poniosę wszystko, jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.

2. On przyjął wdowi grosz i Magdaleny łzy, bo wiedział, co to kochać i przebaczać. I późna nocą On do Nikodema rzekł, że prawdy trzeba pragnąć, trzeba szukać. Ref. Mój Mistrzu…

3. Idziemy w skwarze dnia i w szarym pyle dróg, a On nas uczy kochać i przebaczać, i z celnikami siąść, zapomnieć, kto to wróg, pochylać się nad tymi, którzy płaczą. Ref. Mój Mistrzu…

35. Wisi na krzyżu

1. Wisi na krzyżu Pan, Stwórca nieba. Płakać za grzechy, człowiecze potrzeba. Ach, ach, na krzyżu umiera, Jezus oczy swe zawiera.

2. Najświętsze członki i wszystko ciało okrutnie zbite na krzyżu wisiało. Ach, ach, dla ciebie człowiecze, z boku krew Jezusa ciecze.

3. Ostrą koroną skronie zranione, język zapiekły i usta spragnione. Ach, ach, dla mojej swawoli Jezus umiera i boli.

4. Woła i kona, łzy z oczu leje, pod krzyżem Matka Bolesna truchleje. Ach, ach, sprośne złości moje sprawiły te niepokoje.

5. Więc się poprawię, Ty łaski dodaj, życia świętego dobry sposób podaj. Ach, ach, tu kres złości moich przy nogach przybitych Twoich.

6. Tu z Magdaleną chcę pokutować i za swe grzechy serdecznie żałować. Ach, ach, zmiłuj się nade mną, uczyń miłosierdzie ze mną.

7. Rozbrat ci, świecie, dziś wypowiadam, z grzechów się swoich szczerze wyspowiadam. Ach, ach, serdecznie żałuję, bo Cię, Boże mój, miłuję.

10. Jezu Chryste

1. Jezu Chryste, Panie miły, o Baranku tak cierpliwy. Wzniosłeś, wzniosłeś na krzyż ręce swoje, gładząc, gładząc nieprawości moje.

2. Płacz Go, człowiecze mizerny, patrząc, jak jest miłosierny. Jezus, Jezus na krzyżu umiera, słońce, słońce jasność swą zawiera.

3. Pan wyrzekł ostatnie słowa, zwisła Mu na piersi głowa. Matka, Matka pod Nim frasobliwa stoi, stoi z żalu ledwie żywa.

4. Zasłona się potargała, ziemia rwie się, ryczy skała. Setnik, setnik woła: Syn to Boży! Tłuszcza, tłuszcza wierząc w proch się korzy.

5. Na koniec Mu bok przebito, krew płynie z wodą obfito. Żal nasz, żal nasz dziś wyznajem łzami, Jezu, Jezu, zmiłuj się nad nami.

23. Panie, przebacz nam

1. Panie, przebacz nam, Ojcze, zapomnij nam. (2x) Zapomnij nam nasze winy, przywołaj, kiedy błądzimy. Ojcze zapomnij nam!

2. Panie przyjmij nas, Ojcze przygarnij nas! (2x) I w swej ojcowskiej miłości ku naszej schyl się słabości. Ojcze, przygarnij nas!

36. Witam, Cię witam

1. Witam, Cię witam, Przenajświętsze Ciało, któreś na krzyżu sromotnie wisiało. Za nasze winy, Synu jedyny Ojca wiecznego, Boga prawdziwego, męki te znosiłeś.

2. Dajem Ci pokłon, Bogu prawdziwemu, w tym Sakramencie dziwnie zakrytemu. +Żebrzem litości i Twej miłości, byś gniew swój srogi, o Jezu drogi, pohamować raczył.

3. Zmiłuj się, zmiłuj nad nami grzesznymi, racz nie pogardzać prośbami naszymi. Zgrom hardych siły, daj pokój miły, wyniszcz złe rady, wykorzeń zdrady pośród ludu swego.

4. A kiedy przyjdzie z światem tym rozstanie, ratuj nas, ratuj, dobrotliwy Panie! Niech z ciała Twego Przenajświętszego posiłek mamy i oglądamy Ciebie łaskawego.

11. Jezus przez życie mnie wiedzie

1. Jezus przez życie mnie wiedzie, daje mi silne swe dłonie, kroczy przede mną na przodzie i drogę wskazuje mi wciąż. Ref. Jezus jest mym Przyjacielem, Jezus jest Obrońcą mym. Jezus jest mym Zbawicielem, zawsze chcę przebywać z Nim.

2. On mnie obdarzył pokojem, duszę nieczułą poruszył. Miłość i radość dał Swoją i w serce nadzieję mi wlał. Ref.

3. Krzyża ciężkiego ramiona gniotły Mu barki straszliwie, potem za grzechy me skonał, bym jeszcze zbawienie mógł mieć. Ref.

24. Pewnej nocy

1. Pewnej nocy łzy z oczu mych, otarł dłonią swą Jezus, i powiedział mi: "Nie martw się, Jam przy boku jest twym." Potem spojrzał na grzeszny świat, pogrążony w ciemności, i zwracając się do mnie pełen smutku tak rzekł:

Ref. "Powiedz ludziom, że kocham ich, że się o nich wciąż troszczę. Jeśli zeszli już z moich dróg, powiedz, że szukam ich.

2. Gdy na wzgórzu Golgoty za nich życie oddałem, to umarłem za wszystkich, aby każdy mógł żyć". Nie zapomnę tej chwili, gdy mnie spotkał mój Jezus. Wtedy byłem jak ślepy, On przywrócił mi wzrok.

Ref. "Powiedz ludziom, że kocham ich, że się o nich wciąż troszczę. Jeśli zeszli już z moich dróg, powiedz, że szukam ich."

37. Z tej biednej ziemi

1. Z tej biednej ziemi, z tej łez doliny tęskny się w niebo unosi dźwięk: o Boskie Serce, skarbie jedyny, wysłuchaj grzesznych serc naszych jęk! Nie chciej odrzucać modlitwy tej, bo Twej litości błagamy w niej! Serce Jezusa, ucieczko nasza, zlituj się, zlituj nad ludem swym!

2. Ku Tobie oczy zalane łzami z wielką ufnością zwrócone są. Ty się zlitujesz pewnie nad nami, bo Ty nie gardzisz pokuty łzą. Ku Tobie ślemy błagalny głos: ach, odwróć od nas karania cios! Serce Jezusa…

3. To prawda, Panie, żeśmy zgrzeszyli, żeśmy Ci wiele zadali ran, żeśmy na litość nie zasłużyli, aleś Ty dobry Ojciec i Pan! Tyś za nas wylał Najdroższą Krew; zalej Nią, zalej słuszny swój gniew! Serce Jezusa…

4. W Tobie, o Serce Króla naszego, świeci nam słodkich nadziei blask. Ty nie odrzucisz ludu swojego, tyś niezgłębioną przepaścią łask, a naszą nędzę dobrze znasz; my bardzo biedni, o Panie nasz! Serce Jezusa…

12. Króla wznoszą się znamiona

1. Króla wznoszą się znamiona, tajemnica krzyża błyska. Na nim życie śmiercią kona, lecz z tej śmierci życie tryska.

2. Poranione ostrzem srogim włóczni, co Mu bok przeszywa, aby nas pojednać z Bogiem, krwią i wodą hojnie spływa.

3. Już się spełnia wieczne słowo pieśni, co ją Dawid śpiewał, głośną na świat cały mową. Oto Bóg królował z drzewa.

4. Drzewo piękne i świetlane, zdobne w cną purpurę Króla, z dostojnego pnia wybrane święte członki niech otula.

5. O szczęśliwe, bo ramiony dzierżąc, waży Boskie ciało. Okup świata zawieszony i łup piekłu odebrało.

6. Krzyżu, bądźże pozdrowiony, o, nadziejo Ty jedyna! Dobrym łaski pomnóż plony, z grzesznych niech się zmyje wina.

7. Trójco, źródłem coś żywota Ciebie świat niech sławi cały, przez krzyż święty otwórz wrota do zwycięstwa i do chwały.

25. Pójdź do Jezusa

1. Pójdź do Jezusa, do niebios bram, w Nim tylko szukać pociechy nam. On nas napoi krwią swoich ran, On Ojciec, Lekarz, Pan. Ref. Słuchaj Jezu jak Cię błaga lud, słuchaj, słuchaj, uczyń z nami cud. Przemień o Jezu smutny ten czas. O Jezu pociesz nas.

2. Że z nami jesteś, pozwól to czuć, nadzieję w sercu omdlałym wzbudź. Daj wytrwać mężnie prób ziemskich czas, o Jezu pociesz nas. Ref. Słuchaj Jezu…

3. Gdy nas otoczy ponury dzień, daj przy ołtarzu w smutny ten dzień, znaleźć ochłodę i męstwa wzór, w Tobie, o Jezu mój. Ref. Słuchaj Jezu…

4. Gdy zwątpień chwila ogarnie cię, w swych przeciwnościach, nie zrażaj się, lecz Jezusowi powierz swój ból, bo On Twój Mistrz i Król. Ref. Słuchaj Jezu…

38. Zbawienie przyszło przez krzyż

1. Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica. Każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia. Ref. Jeżeli chcesz Mnie naśladować, to weź swój krzyż na każdy dzień i chodź ze mną zbawiać świat dwudziesty już wiek.

2. Codzienność wiedzie przez krzyż, większy, im kochasz goręcej. Nie musisz ginąć już dziś, lecz ukrzyżować swe serce. Ref.

3. Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości, bo wszystko w życiu to nic wobec tak wielkiej miłości. Ref.